Strona 1 z 2

10-12 września 2021 r. Bzura-Rawka

: 14 wrz 2021, 20:16
autor: jack
Miejsce akcji: Bzura od Łowicza,
okoliczności hydrologiczne: górna granica stanów wysokich,
skład: Włodek, Paweł i Ja-cek.
Pojawiły się dwa warianty, pierwszy zakładał trzy dni na Bzurze z końcem w Wyszogrodzie, a drugi optymistyczny przyjmował szybsze spłynięcie do ujścia i rekonesans Rawki. W efekcie wysoka woda spowodowała, że pierwszy biwak wypadł już za Sochaczewem kilka kilometrów przed „Moto Przystanią” co oznaczało, że na następny dzień zostało niewiele ponad 20 km. Tym sposobem już około godziny 15 w sobotę wpłynęliśmy na Wisłę i wystarczyło popłynąć kawałek pod prąd do portu w Wyszogrodzie. Problem jednak w tym, że Wisła wciąż nie przypominała leniwej rozlanej rzeki i szybko okazało się, że ostatnie 1500 m trochę potu z nas wyciśnie. Paweł poszedł prosto, równolegle do mostu i wpakował się na zalane ostrogi, my trzymaliśmy się przeciwległego brzegu co wcale nie było łatwiejszym rozwiązaniem. Wniosek: Wisła na granicy stanów ostrzegawczych nie za bardzo nadaje się do pływania „na pstrąga”. Na brzegu pobieżnie zwinęliśmy majdan i szybko udaliśmy się na start co by jeszcze przed zmrokiem ulokować się w pobliżu Rawki. Pierwszym wyborem było pole namiotowe „Sosenka”, które choć sympatyczne, to tego wieczora przeżywało prawdziwe oblężenie i nie było szans na względnie spokojny sen. Na szczęście kilka kilometrów dalej niedawno powstał leśny parking z wiatą, paleniskiem itp. Tam było cicho i spokojnie. Później to już klasyka: kolacja, kawka, koniaczek (delikatnie, bo w niedzielę czekała nas rzekomo bardzo zwałkowa Rawka).Podawane w opisach trudności spowodowały, iż racjonalnym wydawało się zaplanować jakiś krótki etap. Padło więc na młyn w Rudach do Bud Grabskich, ponoć szczególnie „sympatycznie" zwałkowy odcinek. Miał być pot, krew i łzy a było raptem kilka pni i konarów w nurcie i zamiast płynąć przynajmniej pół dnia to po 2 godzinach byliśmy na mecie. Pozostał lekki niedosyt, bo mimo, że ten fragment Rawki jest bardzo przyjemny to opisywane trudności są mocno przesadzone. Rezerwa czasowa pozwoliła jeszcze na kebaba w Skierniewicach i wio w trzy świata strony. Dzięki Panowie i do następnego 👍.

Obrazek
przystań w Łowiczu

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
co, ja nie skoczę...

Obrazek

Obrazek

Obrazek
plaża w Sochaczewie

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Wyszogród
Obrazek

Obrazek

Obrazek
i już Rawka

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: 10-12 września 2021 r. Bzura-Rawka

: 14 wrz 2021, 20:48
autor: maciej66
Miło jest przed snem poczytać taką relacje i obejrzeć zdjęcia ze znajomymi gębami 😄Mocno nie zazdroszczę bo za dwa dni i ja w końcu płynę. Na całe szczęście trasa bez zwałek.

Re: 10-12 września 2021 r. Bzura-Rawka

: 14 wrz 2021, 23:38
autor: Łysy
Cóż tu można więcej dodać... Pomimo, że to już wrzesień pogodę mieliśmy typowo letnią, no może poza nocami. Żółciejące już powoli liście dodatkowo nadały kolorytu krajobrazowi. Sama Bzura okazała się wyjątkowo malownicza. Rawka również bardzo ładna, choć po opisach spodziewaliśmy się większych przygód. Możliwe, że ze względu na dość wysoki stan wody większość potencjalnych przeszkód skryła się pod jej powierzchnią.
Również dziękuję za miło spędzone chwile i oby do jak najszybszego zobaczenia.

Macieju udanego pływania życzę.

Re: 10-12 września 2021 r. Bzura-Rawka

: 15 wrz 2021, 08:54
autor: jack
Dodam jeszcze, że tuż za Sochaczewem jest remontowany most. Na ten czas po wodzie pływa coś w rodzaju kładki pontonowej. Miejsce dość kłopotliwe do przenoski bo prowadzi przez plac budowy. Zresztą nad tym wszystkim rozpięty jest baner o zamknięciu szlaku wodnego.

Re: 10-12 września 2021 r. Bzura-Rawka

: 15 wrz 2021, 10:27
autor: Włodek
Wielkie dzięki za relację, mam wrażenie jakbym tam był :D
Większość moich fotek jest nieudana ale kilka się uchowało :

Motoprzystań - duża powierzchnia, dużo obiektów i sprzętu, duża skala i zakres działalności
P1000395.JPG
można się np. wyparzyć
P1000392.JPG
krótki zabawowy przystanek
P1000398.JPG
P1000399.JPG

Re: 10-12 września 2021 r. Bzura-Rawka

: 15 wrz 2021, 10:53
autor: Włodek
miejsce wodowania na Rawce
P1000415.JPG
ten wywinięty kajak czegoś dowodzi
P1000417.JPG
( na Bzurze też spotkaliśmy na przeszkodzie zatopiony kajak )

potem spłynęliśmy taki jaz ale z wyraźnym wyższym progiem

miejsce zakończenia pływania na Rawce
P1000418.JPG
miejsce pożegnania w Rawce
P1000421.JPG
dominował dobry humor

Trzymajcie się chłopaki !

( zabrałem na spływ 8 piw, z tego 6 wróciło ze mną do domu, ... dziwne bo nie był to spływ abstynencki ) :D

Re: 10-12 września 2021 r. Bzura-Rawka

: 15 wrz 2021, 11:01
autor: Włodek
Łysy pisze: 14 wrz 2021, 23:38 Cóż tu można więcej dodać...
Dodaj (wklej) trochę swoich zdjęć i będziemy "rozliczeni". :D

Re: 10-12 września 2021 r. Bzura-Rawka

: 15 wrz 2021, 13:10
autor: Ra$
Dzięki za relację! Na mnie chyba największe wrażenie robi staropolski klimat i pejzaż przystani w Łowiczu :)

Re: 10-12 września 2021 r. Bzura-Rawka

: 15 wrz 2021, 19:10
autor: Łysy
Włodek pisze: 15 wrz 2021, 11:01 Dodaj (wklej) trochę swoich zdjęć i będziemy "rozliczeni". :D
Skoro nalegasz. Mam nadzieję, że już jesteśmy kwita :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wspomniany wcześniej most pontonowy. Jak komuś nie chce się obnosić kajaka, może próbować pod nim przepłynąć. Przy niższym stanie wody powinno być jeszcze prościej.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ra$ pisze: 15 wrz 2021, 13:10

Dzięki za relację! Na mnie chyba największe wrażenie robi staropolski klimat i pejzaż przystani w Łowiczu :)
A może my byliśmy w Egipcie, a nie w Łowiczu :roll:

Re: 10-12 września 2021 r. Bzura-Rawka

: 16 wrz 2021, 00:06
autor: Włodek
Do kompletu wrażeń
lowicki-meski-opis.png
lowicki-damski-opis.png