Ostatnie ponad pół roku w temacie Kontry mało się działo ze względu a perturbacje w pracy,
ale nie ukrywam, że od chyba Maja łódka co tydzień dokonywała pogromów wśród wodnych potworów
To maleństwo na fotce oczywiście wypuszczone z przesłaniem, aby przyprowadziło rodziców
Tyle, że wkrótce jezioro Strzyżmin zmieniam na Białokosz bo na Strzyżminie na miejsce wodowania jest 600m drogi leśnej
bez mijanek i jak się spotkam w wyjeżdżającym to czasem muszę cofać z przyczepką 200m, a na Białokoszu
zrobili super wodownię (dzisiaj byłem i potwierdzam, że z głową zrobiona).
https://www.youtube.com/watch?v=xxrTaYQJWik
Pozdrowionka
P.S. Na fotce mój ojciec z mini szczupaczkiem wypuszczonym...
Ta butelka na lewo od szczupaczka to system uzdatniania wody oparty o chmiel, drożdże i cukier.....